Mam w sobie dużo złości.
Dużo żalu.
Nie powinno to tak wyglądać i wszyscy o tym wiemy. Potrzebowaliśmy pomocy, ale człowiek musiał dorosnąć, aby zrozumieć.
Było bardzo ciężko, nie będę to ukrywać, bo sam dobrze o tym wiesz. Wylałam wiele łez. Marzyłam o normalności.
Ale nie tak łatwo to wszystko wyprostować. Nie po tylu latach.
Mimo wszystko... dziękuję, że tam pojechałeś. Dziękuję, że próbowałeś.
Przepraszam, że nie składałam ci życzeń na urodziny. Przepraszam, że nie próbowałam pomóc. Przepraszam, że byłam przeciwko Tobie.
I sama wybaczam ci wszystko.
Obyś tam zaznał spokoju.
Oby tam było lepiej.
Żegnaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz